Rzut okiem w przeszłość
Moda nie podporządkowuje się regułom – to wiemy nie od dziś. Lubi nowości, ale garściami czerpie z historii – tej zamierzchłej, jak i bardzo niedawnej. Dlatego też analizę przyszłych trendów zawsze warto rozpocząć od spojrzenia na zeszły sezon.
W 2020 roku buty sportowe damskie były przede wszystkim kolorowe, by nie powiedzieć: pstrokate. Od czubków do pięt, nie wyłączając podeszwy i sznurówek (jeśli takowe były) – im więcej kolorów, tym lepiej. Dominowały pastele – róże, błękity i beże, nie brakowało też kolorów jaskrawych i neonowych. Słowem: moda na ugly shoes czy dad sneakers nie skończyła się, choć może nieco spuściła z tonu. Na wybiegach sporo było także klasycznej bieli, zwłaszcza w klasycznych tenisówkach. Dla równowagi wielu projektantów stawiało też na trekking – grube, bieżnikowe podeszwy i niemal dowolne łączenie kolorów.
Sportowe obuwie dla kobiet w przyszłym sezonie
Obserwacja najnowszych pokazów i kolekcji mówi nam, że – na szczęście – wygoda wciąż jest ważna, wybiegi pełne są sneakersów i tenisówek, zarówno na platformach, jak i na płaskich podeszwach. Projektanci nadal stawiają na pomysłowość i nieszablonowość w łączeniu poszczególnych elementów kreacji – zupełnie jak w sezonie poprzednim, nie rezygnują jednak tak ostentacyjnie z klasycznej elegancji. DeeZee buty sportowe na niskim obcasie, cholewka nawiązująca do tradycyjnych sneakersów i elegancja skóry – to z pewnością jeden z ważniejszych trendów. Kreacje te łączą biel z delikatnymi pastelami, w duchu kojarzonym z estetyką vintage: najmodniejsze kolory w tych kreacjach to bordo, beż, musztarda, beż, czy khaki. Oprócz skóry prym wiodą jak dotychczas materiały takie jak zamsz czy satyna.
Estetyka lat 90. ciągle inspiruje, więc grube podeszwy w dad shoes pozostaną z nami na dłużej, ale teraz pierwsze miejsce na podium należeć będzie do wyższych butów wiązanych wokół kostki. Kontrowersje wzbudzają projekty adidasów przedłużonych o wysoką, elastyczną skarpetę. Ponadto wciąż modne będą tenisówki typu slip on (wsuwane).
